[Domowe SPA] Olejowe oczyszczanie twarzy

Żeby nie było tak nudno, że same przepisy, to będę Wam pisać też co robię jak młoda w końcu śpi.

Dzisiaj zapraszam na domowe olejowe oczyszczanie twarzy.


Zabieg jest bardzo przyjemny i prosty, więc do dzieła. Będzie potrzebna mieszanina olei, mogą to być oleje łatwo dostępne lub takie o które trzeba się nieco bardziej postarać.  Moje pierwsze olejowe oczyszczanie twarzy zrobiłam z wykorzystaniem mieszanki oleju słonecznikowego (95%) i oleju rycynowego (5%), z dodatkiem kilku kropel olejku lawendowego. Wszystkie składniki były łatwo dostępne więc mogłam wypróbować tą metodę oczyszczania twarzy. Później zagłębiłam się bardziej w temat właściwości olei i zainwestowałam w inne oleje. Dzisiaj zrobiłam sobie mieszankę, która ma przy okazji trochę ujędrnić moją twarz.

Olejowe oczyszczanie twarzy - o co chodzi?

Taki sposób oczyszczania naskórka jest już dawno znany i rozpowszechniony choćby na Dalekim Wschodzie. Azjatki mają piękną cerę, a zawdzięczają to dokładnemu jej oczyszczaniu. Zabieg jest na prawdę prosty i mi zajmuje około 5 minut, a daje niesamowite efekty. Potrzebne będą: oleje, mały ręcznik, gorąca i zimna woda.

Na umytą twarz nakładam mieszaninę olei, masuję delikatnie. Na natłuszczoną twarz kładę ręcznik zmoczony w gorącej wodzie i czekam aż lekko przestygnie, wycieram twarz. Teraz moja skóra jest wstępnie oczyszczona a pory otwarte. Powtarzam nakładanie oleju i gorącego ręcznika jeszcze raz. Teraz moje pory są dobrze oczyszczone. Jeśli potrzebuję dogłębnego oczyszczenia, to powtarzam olejowanie i ogrzewanie jeszcze raz. Po zdjęciu gorącego ręcznika przemywam twarz zimną wodą, żeby zamknąć oczyszczone pory. Teraz mogę nałożyć krem. I już!

Takie olejowe oczyszczanie twarzy staram się robić raz w tygodniu. Oczywiście jeśli macie takie możliwości to warto robić częściej.

Mieszanka olei jaką sobie zrobiłam tym razem:

• 5g oleju arganowego (tak, ten przeciwzmarszczkowy)
• 5g oleju rycynowego (bardzo dobrze oczyszcza skórę, ale trzeba z nim uważać)
• 40g oleju ze słodkich migdałów (olej bazowy, bezpieczny nawet dla dzieci)
• 10 kropel naturalnego olejku tymiankowego (działa przeciwzapalnie i odkażająco)

Podstawą mieszanki olejów do OCM (Oil Cleansing Method) powinien być bezpieczny olej. Może być to olej słonecznikowy, jojoba lub ze słodkich migdałów. Ważne, żeby był płynny i niezbyt gęsty, bo w nim mają się rozpuścić pozostałe oleje. Ważnym dodatkiem jest olej rycynowy. Zwykle stosuje się go około 5-15 % całej mieszanki. Jego głównym zadaniem jest dokładne oczyszczenie twarzy, ale trzeba na niego uważać. Im bardziej wrażliwa cera tym mniej powinno być oleju rycynowego. Pozostałe oleje można dodawać wedle uznania, ale ważne, żeby były one płynne. Olej kokosowy czy masło shea mają konsystencję stałą, więc tutaj się nie sprawdzą. No i nie ma co szaleć z olejami które mają odżywiać skórę, bo przecież zaraz po nałożeniu są zmywane. Zaś z olejków eterycznych najczęściej polecane są te o działaniu antyseptycznym i oczyszczającym: lawendowy, z drzewa herbacianego, tymiankowy czy pomarańczowy.

Znając właściwości poszczególnych olei można poszaleć i tworzyć mieszanki skomponowane idealnie dla swojej twarzy. Dajcie znać czy chcecie tutaj czytać też o innych tego typu zabiegach i właściwościach konkretnych surowców kosmetycznych.